Pod nieobecność głównych oskarżonych ruszył 17 lutego br. przed Sądem Okręgowym w Olsztynie proces dotyczący milionowych nadużyć w olsztyńskim stowarzyszeniu „Helper”. Pełnomocnicy, nieobecnych w sądzie, Katarzyny i Tomasza K. oświadczyli, że swoje wyjaśnienia mają zamiar złożyć po przesłuchaniu innych oskarżonych oraz świadków, pod koniec postępowania. Na razie rozplanowane zostało ono do końca czerwca 2025 i 38 dni rozpraw.
Pierwsze miejsce na liście oskarżonych zajmuje Katarzyna K., kiedyś szefowa biura poselskiego PIS w Olsztynie założycielka i prezeska „Helpera”. Zarzuca się jej m.in. kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i wyłudzenie z budżetu państwa ponad 70 milionów złotych dotacji celowych z których – „czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu” – cała grupa przywłaszczyła (zdaniem oskarżającej w tej sprawie Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku) ponad 30 milionów złotych. Od samego momentu rejestracji „Helpera” w lutym 2010 r. w stowarzyszeniu miało dochodzić do nieprawidłowości: podrabiania podpisów, podawania nieprawdziwych informacji, przedstawiania nierzetelnych sprawozdań finansowych, faktur za nie mające miejsca usługi itd. Wszystko to związane było z prowadzeniem przez „Helpera” domów opieki dla chorych i środowiskowych domów pomocy dla osób starszych w Olsztynie przy obecnej ulicy Jacka Kuronia, a także Marcinkowie i Prejłowie w gminie Purda oraz w Reszlu i Jedwabnie. Prokuratura zarzuca, że nawet listy obecności uczestników były podrabiane, a niektóre zakupy np. luksusowa bielizna czy kosmetyki nie miały nic wspólnego z działalnością placówek opiekuńczych. Łącznie Katarzyna K. ma 27 zarzutów.
Kolejne zarzuty (te z lat 2014 – 2018) obejmują także obecnego męża szefowej „Helpera” Tomasza K. „agenta Tomka” i dotyczą dodatkowo prania brudnych pieniędzy, kupowania nieruchomości (m.in. przy ul. Morskiej w Olsztynie i na Mazurach) za środki mogące stanowić „korzyści majątkowe z czynów zabronionych”. Tomasz K. jako zaufany funkcjonariusz CBA brał udział w operacjach wymierzonych w Andrzeja Leppera „afera gruntowa”, Aleksandra i Jolantę Kwaśniewskich (willa w Kazimierzu n. Wisłą), czy Weronikę Marczuk, potem został posłem. Na początku 2020 został aresztowany, jednak po kilku tygodniach wyszedł za kaucją
Sam udział w zorganizowanej grupie przestępczej, artykuł 258 kk. – prokuratura zalicza do niej Katarzynę i Tomasza K., ale także np. Marzenę H. i Jacka H. oraz Arkadiusza Sz. , byłego męża Katarzyny Sz. – zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności (kierowanie grupą do 15 lat), za oszustwa (286 kk.) można dostać 10 lat, pranie brudnych pieniędzy (299 kk.) może kosztować 8 lat więzienia.
Wśród oskarżonych w procesie są – głównie już byli – samorządowi włodarze Olsztyna, Purdy, Reszla i Jedwabna oskarżeni o spowodowanie szkody finansowej na niekorzyść swoich gmin. Pierwszego dnia procesu w komplecie stawili się przed sądem. Oni siedzą na ławie oskarżonych, tymczasem ich gminy, jako pokrzywdzone, mają swoich pełnomocników i występują w charakterze oskarżycieli posiłkowych. Piotr Grzymowicz, były prezydent Olsztyna (zgodził się na podanie pełnych personaliów), który od początku afery nie zgadza się z zarzutami, zarezerwował sobie trzy dni na składanie wyjaśnienia, ma rozpocząć je 26 lutego. Jego ówczesny zastępca Jarosław S. już w momencie odbierania personaliów oświadczył, że zarzuty wobec siebie odbiera jako „pomówienie funkcjonariusza publicznego”.
Wcześniej, jeśli prokuratura szczęśliwie zakończy czytać zarzuty wobec wszystkich 42 oskarżonych, (cały akt oskarżenia liczy ponad 2 tysiące stron, akta zaś prawie 500 tomów) swoje wyjaśnienia mają składać osoby z drugiego rzędu ławy oskarżenia, m.in. przedsiębiorcy „współpracujący” z „Helperem”. Osoby z trzeciego rzędu, szeregowe pracownice biurowe i opiekunki z domów pomocy zamieszane w aferę, w większości złożyły wnioski o umorzenie postępowania w sprawie postawionych im zarzutów, bądź dobrowolne poddanie się karze. Przynajmniej kilkanaście oskarżonych osób skorzystało z tej drogi już na wcześniejszym etapie postępowania.
Przewidziane na luty 2025 rozprawy w procesie „Helpera” zaplanowane są jeszcze na dni 18, 19 i 26 lutego, a następnie 3, 4, 10, 11, 12 marca itd.
Stanisław Brzozowski