Zabytkowe wieże ciśnień, których w Polsce jest kilkaset, to dla wielu miast spory kłopot. Wieże dawno przestały dostarczać wodę do mieszkań, a ich nietypowe konstrukcje utrudniają zagospodarowanie historycznych pomieszczeń.
Ostatnio Olsztynek wyremontował wieżę (34 m wysokości), którą miasto przerobiło na punkt widokowy. W środku działa nowoczesna winda, punkt obserwacyjny jest, ale widoki stąd średnie. Lepiej wyszło w Gołdapi, gdzie na wieży oprócz otwartego punktu widokowego jest wewnątrz kawiarnia i małe muzeum. Z góry można popatrzeć na miasto, jezioro i rosyjską enklawę.
Najgorzej wyszło w Szczytnie, gdzie deweloper postanowił połączyć starą wieżę z nowym budynkiem. Powstał gargamel, który szpeci krajobraz już od wielu lat…
Wieża ciśnień w Olsztynku
Wieża ciśnień w Gołdapi
Wieża ciśnień w Szczytnie