Fot. Newsbar.pl

Życie nie znosi próżni. Nie będzie w tym roku rowerów miejskich, będą za to elektryczne skutery. Seledynowe pojazdy pojawiły się w Olsztynie w kilku miejscach, m.in. przy dworcu PKP, pod galeriami, na starówce. Na razie mało kto ich używa, ale z pewnością będą popularne, gdy tylko zainteresowani wyrobią sobie konto w systemie.

Bo żeby przejechać się skuterem miejskim trzeba załatwić trochę formalności. Podczas wyrabiania konta w systemie konieczne jest np. przesłanie skanu dowodu osobistego i prawa jazdy. Gdy rejestracja zostanie zaakceptowana przez operatora (co może potrwać dwa dni) i po załadowaniu konta kwotą minimum 30 zł można wypożyczać skuter.

Wypożyczanie działa podobnie jak we wcześniejszym systemie roweru miejskiego. Uruchamiamy w aplikacji “start” i mamy dwie bezpłatne minuty na przygotowanie pojazdu. Otwieramy kufer, zakładamy czepek, na niego kask i ruszamy w drogę płacąc 79 groszy za każdą minutę jazdy. Parkowanie pojazdu kosztuje 9 groszy za minutę.

Skutery można też pożyczać na dłużej. Wypożyczenie pojazdu od północy do północy kosztuje 69 zł. /kel/