W wieku 93 lat zmarł Alfons Kułakowski, malarz pejzażysta. Był autorem kilku tysięcy obrazów, z których znaczna część spłonęła w 2009 r. w Witoszewie pod Iławą podczas pożaru jego domu.
Ogień strawił dorobek artysty przywieziony z Kazachstanu, w tym kilka tysięcy obrazów, szkiców, płyt, książek. Spłonęło wyposażenie domu i pracowni. Ocalało niewiele prac noszących ślady ognia, które prezentujemy w materiale pt. Urodziłem się trzykrotnie.
W zbiorach Muzeum Warmii i Mazur znajduje się 136 obrazów artysty. Bar
Alfons Kułakowski – malarz, pejzażysta. Dzieciństwo i młodość spędził w Bakczarze na Syberii, gdzie został przymusowo przesiedlony wraz z rodziną. W 1944 r. uciekł do Kazachstanu. W 1945 r. rozpoczął studia malarskie w Ałma-Acie. Tam miał swoja pierwszą indywidualną wystawę w 1952 roku. W 1953 r. przeniósł się do Samary. Trzy lata później został przyjęty do Związku Plastyków ZSRR. W 1992 r. wrócił do Ałma-Aty. Prace jego były wystawiane w Moskwie, Leningradzie, Samarze i innych miastach Rosji. Był głównym malarzem Fundacji Sztuki i rektorem Szkoły Reklamy w Samarze.
W 1997 r. uzyskał polskie obywatelstwo i wraz ze starszym o trzy lata bratem Mieczysławem przyjechał do Polski jako repatriant. Bracia Kułakowscy wraz z najbliższą rodziną (żoną oraz córką Mieczysława) zamieszkali w Witoszewie w powiecie Iławskim. Marzeniem Alfonsa było stworzenie domu-pałacu, w którym mieściłaby się galeria jego prac przywiezionych z Rosji i tworzonych na miejscu. W lutym 2009 r. Alfons Kułakowski został zaproszony na wystawę do Pałacu Narodów w Brukseli. W tym samym czasie spłonął dom w Witoszewie a w nim około 6 tysięcy zgromadzonych obrazów. Artysta, mimo zaawansowanego wieku, nie poddał się i powrócił do aktywności twórczej. Dzięki funduszom uzyskanym ze sprzedaży obrazów, który były prezentowane na wystawie brukselskiej, rodzina Kułakowskich mogła odbudować swój dom w Witoszewie. (za Wkipedią)
Poniżej Alfons Kułakowski i jego prace, także te ocalałe z pożaru. Zdjęcia: Sławomir Ostrowski