Prezentujemy po raz pierwszy niepublikowane wcześniej zdjęcia Marka Grechuty, polskiego piosenkarza, który zmarł 9 października 2006 w Krakowie.
Zdjęcia wykonano 13 listopada 1979r. w Olsztynie
Posłuchaj archiwalnej wypowiedzi Marka Grechuty. Nagranie pochodzi z prywatnego archiwum.
Marek Grechuta (transkrypcja):
Moje koncerty, których zagrałem w życiu ponad 2000, świadczą o tym, że można śpiewać dość bogato poezję, bardzo bogato, jak Mickiewicza, Leśmiana, Tuwima, Gałczyńskiego. I ludzie będą na to przychodzić, dlatego że poezja jest po prostu objawem bogactwa ducha poety. Człowiek dąży do bogactwa wszelakiego i materialnego, ale również duchowego. Dlaczego? Szczególnie może nawet do duchowego, bo materialne bogactwo mija i człowiek nie jest go do końca pewny. Natomiast poezji mu nikt nie odbierze.
I dlatego, chyba ludzie czytają poezję, mało tego, ludzie będą szukać tego, pragnąć po prostu, takiego wspólnego obcowania ze wspaniałą poezją. I ja od początku wiedząc, już od pierwszych moich występów, że to mi daje dużo szczęścia, móc zaprezentować z muzyką jakiś piękny wiersz, starałem się i staram się do dziś rozszerzać horyzonty jakich sięga poezja. Począwszy od moich piosenek, przede wszystkim lirycznych, do wierszy Gałczyńskiego, Tuwima, a także do moich utworów typu “Będziesz moją panią”, “Nie dokazuj”.
Później przeszedłem w stronę poezji, można powiedzieć filozoficznej, kontestujący rzeczywistość, epokę cywilizacji postępu technicznego. Stąd płyta “Korowód” – wiersz Leszka Moczulskiego, a także cała płyta “Droga za widnokrąg”, poświęcona poetom współczesnym, takimi jak Tadeusz Nowak, Ewa Lipska, Tadeusz Śliwiak, Leszek Moczulski, Jan Zych – wspaniały poeta.
Od kilku lat w Olsztynie organizowany jest przegląd twórczości Marka Grechuty. Posłuchaj fragmentu piosenki Grechuty w wykonaniu Krzysztofa Lewandowskiego, organizatora wspominanego przeglądu.