W
miasteczku akademickim na terenie Kortowa trwa od wczoraj druga edycja “Campus Polska Przyszłości”. Na Campus przyjechało 1300 uczestników, aby spotkać się z politykami, działaczami samorządowymi, ekspertami, autorytetami w różnych dziedzinach, artystami, naukowcami. W sumie podczas Campusu odbędzie ok. 200 spotkań, debat, warsztatów.
Setki osób wzięło udział w plenerowym spotkaniu z redaktorem Marianem Turskim, historykiem i publicystą, przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego i Rady Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. Turski – odwołując się do swoich doświadczeń więźnia Auschwitz i Buchenwaldu – przypominał młodym, jak niewiele trzeba, by w zwykłych ludziach uruchomić zło i nienawiść. – Zło rodzi się wtedy, kiedy mamy jednostronną propagandę, skoncentrowaną w jednym ośrodku, formującą umysły – przestrzegał.
Po południu odbyła się debata prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z Szymonem Hołownią, liderem Polski 2050, byłym konkurentem w wyborach na prezydenta RP. -Próbuje się nas dzielić w różny sposób. PiS jest mistrzem podziałów. Natomiast my obaj jesteśmy przekonani, że prawdziwy podział jest między przeszłością a przyszłością. I my chcemy rozmawiać o przyszłości – otworzył dyskusję Rafał Trzaskowski. Oczywiste pytanie do obu polityków padło już na początku debaty: ile powinno być list wyborczych i czy partie opozycji planują koalicje? –Policzyliśmy to na wszystkie strony, w naszej ocenie trzeba się będzie skłaniać ku wariantowi dwóch list, bo taki wariant daje największą liczbę mandatów. Trzy listy gorzej, cztery listy – źle – stwierdził Hołownia. – Ja mam krótką odpowiedź ile list. Jak najmniej! – odpowiedział Trzaskowski.
Odpowiadając na pytania uczestników o obecną sytuację gospodarczą, Trzaskowski zauważył, że dziś PiS przestał myśleć o tym, jak wyrównywać sytuację materialną Polaków, a koncentruje się na tym, jak napchać kieszenie swoim działaczom. – Kolejna kampania wyborcza nie powinna jednak być wyścigiem na obietnice, kto da więcej pieniędzy – zastrzegł prezydent Warszawy.
Padło też pytanie o aborcję. Hołownia powtórzył swoją wcześniejszą propozycję zorganizowania referendum w sprawie ewentualnego złagodzenia przepisów aborcyjnych. W tej sprawie Trzaskowski nie ukrywał, że ma zdecydowanie inne zdanie niż lider Polski 2050. – Taka decyzja musi należeć do kobiety. Kropka! – powiedział. Obaj politycy dali jednak do zrozumienia, że ta kwestia nie powinna utrudnić im ewentualnej współpracy politycznej. Gdy jedna z uczestniczek Campusu zapytała Szymona Hołownię dlaczego w II turze wyborów prezydenckich w 2020 nie poparł otwarcie Rafała Trzaskowskiego, polityk wyjaśnił, że jego zachowanie było podyktowane wiedzą z badań elektoratu, zaś Trzaskowski przypomniał, że “politycy nie są właścicielami swoich wyborców”.
Przykładowo, uczestnicy panelu „Czy atom uratuje Polskę?” – wśród nich poseł PO Paweł Poncyljusz, ambasadorka Wielkiej Brytanii w Polsce Anna Clunes, dr Joanna Maćkowiak-Pandera, prezeska Forum Energii i członek zarządu Orange Witold Dróżdż – spierali się o to, jest budowa elektrowni atomowej w Polsce ma jeszcze sens. Zdaniem Poncyliusza – niekoniecznie, bo jak stwierdził, „czas na inwestycję atomową w zasadzie przeminął”. Dziś kluczowe znaczenie mają zielone źródła energii. Jeśli już, ewentualna elektrownia atomowa musi być tylko ich uzupełnieniem.
Publicyści Agata Bielik – Robson i Kamil Dąbrowa, aktorka Barbara Kurdej-Szatan, poseł Piotr Adamowicz i redaktor Michał Kolanko debatowali o hejcie, o tym, dlaczego jest go tak dużo w mediach społecznościowych.
Dr Sławomir Dudek, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej i Forum Obywatelskiego Rozwoju, rozmawiał z campusowiczami o długoterminowych zagrożeniach dla polskiej gospodarki. – Jesteśmy najszybciej starzejącym się krajem w Unii Europejskiej i jednocześnie jedynym obok Grecji, który obniżył wiek emerytalny – zauważył. Na warsztacie “Zielona komunikacja miejska” wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski dyskutował z uczestnikami o tym jaka jest przyszłość transportu publicznego w Polsce i czy przejazdy powinny być bezpłatne dla wszystkich (zdaniem Borawskiego – nie, bezpłatna komunikacja miejska nie jest optymalnym rozwiązaniem). Uczestnicy warsztatu „Antropocen. Kryzys różnorodności biologicznej i klimatyczny”, prowadzonego przez Marcina Kowalczyka z WWF Polska, szukali przykładów działań – także w lokalnej skali – które mogą pomóc w uniknięciu klimatycznej katastrofy. Z kolei dr Mikołaj Lewicki, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, dr Anna Materska-Sosnowska, politolożka z Uniwersytetu Warszawskiego, publicysta Cezary Michalski i posłanka KO Monika Rosa razem z campusowiczami zastanawiali się, czy w Polsce możliwy jest awans społeczny i pokoleniowy bez legitymacji partyjnej.
Także w sobotę na zaproszenie Rafała Trzaskowskiego burmistrz Budapesztu Gergely Karácsony, burmistrz Pragi Zdeněk Hřib, burmistrz Matúš Vallo i prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz mówili o tym, jak samorządy miejskie radzą sobie z wyzwaniami klimatycznymi i społecznymi i, zarazem, jak mogą bronić demokracji i praworządności.
W debacie nt. 18 letniej obecności Polski w Unii Europejskiej udział wzięli Janusz Lewandowski i Marek Belka.
-Unia Europejska jest jedyną na świecie wspólnotą państw narodowych prowadzącą współpracę na taką skalę – stwierdził Janusz Lewandowski. -Niestety, w ostatnich latach, podczas rządów PiS z pozycji lidera krajów wspólnoty spadliśmy na sam dół tabeli.
-Dawną pozycję Polski w Unii Europejskiej będzie trudno odbudować. Mam nadzieję, że za rok, po wygranych wyborach wrócimy na właściwą ścieżkę praworządności i znów będziemy krajem liczącym się w Unii Europejskiej – stwierdził były premier RP Marek Belka.
Zdjęcia: Newsbar.pl