-Co nam przeszkadza w tym, abyśmy byli kreatywni i innowacyjni? Dlaczego większość polskich firm zamiast innowacyjności wybiera strategię obliczoną na przetrwanie?

Tomasz Cichocki
Tomasz Cichocki

-Nie jesteśmy kreatywni z wielu powodów. Zacznijmy od edukacji. W trakcie naszej formalnej edukacji gdzieś tracimy po drodze naturalną skłonność do kreacji. Szkoła oczekuje od nas podobnych zachowań i postaw, chce abyśmy postrzegali świat jednakowo. Mamy być grzeczni, trzymać ręce na ławce, a nauczyciel jest wyrocznią. Do tego włącza się system ocen, który z natury rzeczy niszczy kreatywność.

-I tego rodzaju zachowania przekładają się później na biznes?

-Konkurencyjność firmy to nie tylko nowe, innowacyjne produkty. Na konkurencyjność składa się bardzo wiele elementów jak np. reputacja, zasoby kapitałowe, wiedza, postawy pracownicze i mnóstwo innych rzeczy. A kreatywność oddziałuje na wszystkie te elementy. Jeśli więc podejdziemy kreatywnie do poszczególnych obszarów możemy podnieść konkurencyjność firmy.

-Jeśli w taki – wydawałoby się – prosty sposób możemy podnieść konkurencyjność to dlaczego tego nie robimy?

-Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości prowadziła badania pod tym kątem w polskich firmach. Nośnikiem kreatywności nie są maszyny, bazy danych, komputery. Kreatywni są ludzie. Okazało się, że nie jesteśmy kreatywni najczęściej z powodów osobistych. Jesteśmy nieśmiali, mało otwarci, dominuje konformizm, wstydzimy się naszych pomysłów, obawiamy się krytyki, mamy niską samoocenę.

-Z tego wniosek, że ogromną rolę w uwolnieniu potencjału mogą odegrać szefowie firm, menedżerowie średniego szczebla tworząc właściwą kulturę organizacyjną przedsiębiorstwa.

-Kreatywność w firmie podnosi kilka czynników. Przede wszystkim elastyczność proceduralna. W pewnym – znanym mi – hotelu śniadanie wydawano do godz. 8.30. Poszedłem do właściciela i powiedziałem, że dobrze byłoby wydawać je dłużej np. o godzinę. A on mi z pretensją w głosie odpowiedział: wszyscy by tak chcieli. Jest to kontrprzykład elastyczności. W firmie powinno obowiązywać prawo do popełniania błędów, gotowość do ryzyka, otwartość na zróżnicowane style pracy. Twórcze podejście do biznesu nie znosi sztywnych procedur i postaw.

-Czy w sprzyjających warunkach każdy pracownik może być kreatywny?

-W każdym z nas jest element kreatywności. Pytanie tylko czy każdy z nas wie co to jest i czy wie jak ten element w sobie obudzić. No i kolejne pytanie czy koniecznie trzeba to zrobić, bo przecież są ludzie, którzy nie mają potrzeby kreatywności i lubią, gdy coś dzieje się jak działo się dawniej, są tradycjonalistami, konserwatystami itd. Byłoby przesadą gdybyśmy od wszystkich nagle wymagali kreatywności. Niewątpliwie kreatywność, tworzenie czegoś nowego, innowacyjność jest podstawą rozwoju społeczeństwa, gospodarki i im więcej osób włączy się do tego procesu, tym szansa postępu i wzrostu konkurencyjności w różnym wymiarze jest większa.

Rozmawiał: Marcin Kosak